Logo Przewdonik Katolicki

Znicz zapłonął!

Redakcja PK | 06.08.16r
Brazylia to kraj kontrastów, ale tez ogromnej energii społecznej

Długo oczekiwane - rozpoczęły się Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Kto stał się bohaterem ceremonii otwarcia?

Znicz na stadionie Maracana, gdzie odbyła się uroczysta inauguracja, zapalił były maratończyk Vanderlei de Lima. Pełniący obowiązki prezydenta Brazylii Michel Temer oficjalnie otworzył igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro, ale nie bez kontrowersji: słowom Temera, ogłaszającego rozpoczęcie igrzysk, towarzyszyły gwizdy. W Brazylii panuje niezadowolenie społeczne wywołane kryzysem gospodarczym i rozczarowaniem klasą rządzącą.
 

Złamiemy „klątwę chorążego”?

 
Trwającą cztery godziny uroczystość wypełniła głównie defilada sportowców. Chorążym polskiej reprezentacji był piłkarz ręczny Karol Bielecki. Polacy prezentowali się efektownie. Mężczyźni - ubrani w czerwone spodnie, niebieskie marynarki z orłem na piersi oraz biały podkoszulek, a panie - w kolorowych, zwiewnych, długich spódnicach i w białych bluzkach. Tym razem zapowiada się złamanie „klątwy chorążego”, bo dotychczas niosący flagę sportowiec był przedstawicielem sportów indywidualnych i od 1992 roku nie zdobył medalu. Tym razem wydaje się, że przedstawiciela sportów drużynowych ominie ta nieprzyjemność.
 
Przemarsz tradycyjnie rozpoczęli reprezentanci Grecji, gdzie w starożytności narodziły się igrzyska, a w 1896 roku zorganizowano pierwsze w epoce nowożytnej. Zakończyli go gospodarze - Brazylijczycy. Tuż przed nimi entuzjastycznie witano dziesięcioosobową ekipę uchodźców z ogarniętych wojną krajów Bliskiego Wschodu. Gorąco oklaskiwane były i inne reprezentacje, choć pewną rezerwę widzów dało się wyczuć, gdy maszerowali Rosjanie. Z igrzysk wykluczono z powodu wielkiego skandalu dopingowego znaczną część "Sbornej", w tym wszystkich lekkoatletów.
 
Zanim murawę Maracany wypełnili uczestniczący w defiladzie sportowcy, publiczność obejrzała 50-minutowy spektakl przedstawiający burzliwą historię Brazylii, począwszy od czasów przed portugalską kolonizacją, poprzez okres trwającego blisko 400 lat niewolnictwa, po współczesność. Widowisku towarzyszyły znane motywy muzyczne Kraju Kawy, na czele z bossa novą "A Garota de Ipanema" Toma Jobima, którą wykonał wnuk nieżyjącego już kompozytora - Daniel. W rytm tej melodii wkroczyła na murawę topmodelka Gisele Buendchen. Hymn Brazylii w sposób subtelny, przy akompaniamencie gitary, zaśpiewał jeden z najsłynniejszych brazylijskich muzyków - Paulinho da Viola.
 
Spektakl, wyreżyserowany przez Fernando Meirellesa, był stosunkowo skromny w porównaniu z ceremoniami inaugurującymi poprzednie igrzyska. Na jego przygotowanie wydano ok. 27,5 mln euro - trzy razy mniej niż w Londynie przed czterema laty.
 
 

Sportowa fiesta w rytmie samby  

Do 21 sierpnia o medale w 306 konkurencjach będzie rywalizować około 10,5 tys. sportowców. Zmagania już w środę zainaugurowały piłkarki nożne, w czwartek odbyły się pierwsze mecze turnieju mężczyzn, a w piątek przed ceremonią otwarcia odbyły się kwalifikacje w łucznictwie z udziałem Kariny Lipiarskiej-Pałki.
 
Polskę reprezentować będzie 242 sportowców w 23 dyscyplinach. 
Biało-czerwoni mają w dorobku łącznie 271 medali, a przed czterema laty wywalczyli 10 
Najliczniejszą grupą w reprezentacji Polski stanowią lekkoatleci - 70. W dalszej kolejności są wioślarze - 26, pływacy - 21, kolarze - 17 i kajakarze - 15. O medale biało-czerwoni powalczą także w dwóch dyscyplinach drużynowych - piłce ręcznej i siatkowej.
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki